Poszewki - Jaśki H & M

Witam, piękna jesień w tym roku, za oknem liście, trochę słońca, momentami do 20 st. C (troszkę naciągnęłam te 20 st) haha.

A dziś poduchy tzn. poszewki na poduszki - jaśki. Patchworkowe poszewki dla moich córek. Wierzch trójwarstwowy (patchwork, ocieplina i spodnia warstwa) przepikowany po szwach, przy serduchach i pikowane serca w kwadratach. Spód poszewki ma zamek i listwę zakrywająca zamek.

Pozdrawiam jesiennie.

Eko patchworkowa kołderka - kocyk

Dziś skończyłam tą kołderkę czy raczej kocyk. Ma polarowy kocyk od spodu, ale moim zdaniem bardziej do kołderek można zaliczyć. Poza wypełnieniem w środku jest całkowicie recykligowa - można rzec eko. Prosty wzór, szkoda że tej niebieskiej ramki większej nie zrobiłam, byłoby ładniej. Trochę nie wiedziałam jaką zrobić lamówkę, bo nie miałam długich kawałków materiałów, a nie chciałam wprowadzać nowych kolorów, ani odcieni, więc zrobiłam z różnej długości kawałków tych materiałów co szyłam kwadraty, wyszło fajnie, tylko pech, że na trzech rogach akurat są łączenia. Wszywanie lamówki nie poszło super to najsłabszy element kołderki. Wymiary to +/- 76cm/96cm. Psuje dla chłopców i dziewczynek, więc brat może dziedziczyć po siostrze lub odwrotnie, kuzynka po kuzynie itp., więc znowu eko!

                                             Pościelowo-pastelowo

Żeby pusto nie było zamieszczam fotki moich wcześniej uszytych drobiazgów, niektóre starsze inne stosunkowo młode, niestety moje zdjęcia nie są powalające, ani technicznie, ani kompozycyjnie, no cóż trzeba się podszkolić.

Zeszłoroczne Bożonarodzeniowe drobiazgi

Z wrzosowej kratki szmatki

I króliczka Lilka dla małej Lili, która natychmiast upodobała sobie obgryzać kapelusz, ale jak się ma dwa lata to się lubi obgryzać kapelusze.

Kopertówka uszyta jakoś zimą, według tego tutorialu LONG RED THREAD - bardzo fajnie mi się ją szyło

Listonoszka z kokardą mojego projektu, na zamek z kieszonkami w środku. Ma też etui na telefon do kompletu (etui jakoś nie trafiło na fotkę). Idealna nie jest, ale jestem zadowolona.

Mój pierwszy poważny patchwork, poszewka na mężowską poduchę.

I ostatnio uszyte podkładki pod kubki, też patchworkowe.

 Na dziś to tyle, następne posty będą o aktualnych rzeczach. Tymczasem.

Trzy, dwa, jeden start!

   Bloga ma i ja haha. Będzie to blog głównie o szyciu drobiazgów, może większych projektów. Szyję już od dawna z większymi lub mniejszymi przerwami, a ostatnio prawie bez przerwy. Jestem samoukiem, a tego bloga traktuje jako pomoc i mobilizacje, bo chciałabym poduczyć się trochę, rozwinąć. Nie wiem jak poradzę sobie z blogowaniem, bo czasu zawsze za mało, dużo za mało w porównaniu do pomysłów, planów i obowiązków oczywiście.