niedziela, 24 listopada 2013

Patchwork'owa poszewka z babeczką

Witam, dziś mam do pokazania poszewkę urodzinowa dla koleżanki mojej córki. Poszewka typowo 40/40 na zakładkę. Patchworkowa, pikowana (z owatą) z motywem babeczki (ogólnie nie lubię takich modnych symboli, ale te babeczki akurat mają coś w sobie,są słodkie, bo np: super modne sowy jakoś mnie nie kręcą). Całość w różowej tonacji jak dla 5 letniej dziewczynki, choć nie wszystkie małe przepadają za różem (mam nadzieję, że Emilka lubi), ja mam dwie córcie, młodsza uwielbia "lóżowy", a starsza "nibieski".




Pozdrawiam wszystkich oglądających mojego bloga.

środa, 20 listopada 2013

Bieżnik świąteczny

Za oknem ponuro, deszczowo albo ciemno - idealny czas na siedzenie przy maszynie, więc siedzę, a ona szyje.
Dziś mam do pokazania bieżnik w świątecznym klimacie, właściwie można go uznać za komplet z poszewkami, które ostatnio uszyłam. To nie jest patchwork tylko materiał w świąteczne kwadraciki, ale ramka jest doszywana, jest pikowany przez trzy warstwy i ma lamówkę. 




Tymczasem.


piątek, 15 listopada 2013

Świąteczne poszewki

Dziś uszyte, jeszcze gorące poszewki na jaśki. Do Bożego Narodzenia niby jeszcze daleko, ale przygotowywać się już można. W kolorze czerwonym i klimacie świątecznym. Proste poszewki na zakładkę w typowym rozmiarze z dodatkową ramką - motylkiem, nie wiem jak ją nazwać. To one.





Coś nie mam polotu pisarskiego, nic a nic, krótkie i straszliwie rzeczowe te moje posty, może kiedyś jakaś wena na mnie spłynie. 
Tymczasem.

czwartek, 7 listopada 2013

Bieżnik w beżach patchwork

Moje najnowsze "dzieło" - bieżnik. Jestem z niego bardzo zadowolona, wręcz dumna. Bardzo, ale to bardzo podobają mi się te beże i brąz, szczególnie ta brązowo-beżowa łączka. Pewnie uszyję coś jeszcze w tej tonacji.



 Jest pikowany po szwach i lotem trzmiela na białych bokach. Wymiary to: 85/45(cm)





 


Pozdrawiam beżowo-patchwork'owo

poniedziałek, 4 listopada 2013

Ogniste kosmetyczki

Po raz drugi dzisiejszego dnia, witam. Tym razem skończone wreszcie kosmetyczki, uszyte chyba ze dwa tygodnie temu, ale jakoś kokardek nie doszyłam, zdjęć nie zrobiłam, a dziś się udało.
Kupiłam żółty, pomarańczowy i ten czerwony materiał z myślą o jesieni, tzn. miałam uszyć coś z liśćmi, albo po prostu w jesiennych kolorach, a w efekcie wyszły kosmetyczki, raczej ogniste niż jesienne, bardzo nasycone kolory, ale fajne.

 Ta jest bez kokardy - patchworkowa, z podszewką w różową łączkę.

 Żółto-pomarańczowa, z kokardą, podszewka - niebieska łączka.

 I czerwona z super pomarańczową pikowaną podszewką - ta podszewka podoba mi się najbardziej, bo ja w ogóle lubię ładne podszewki, choć zwykle wolę we wzorki.

To tyle, idę spać.

Królik, koszyczek i literki

Witam, dziś chciałam pokazać prezent dla małej Amelki. Uszyłam królika - dziewczynę, mały koszyczek i imię-literki na sznurku. Wszystko pojechało w sobotę do Słubic i mam nadzieję cieszy małego bąbla. Tymczasem moje dziewczyny widząc kolejnego królika, który jest dla kogoś innego domagają się i dla nich, więc następne w szyciu.




                     A wszystko spakowane do worka, bo po co kupować papierową torebkę, czyż nie?